Telewizor i radio? Nie w mieszkaniu studenckim…
Co możemy uznać za zbędne przy organizowaniu nieruchomości na wynajem – stricte pod studentów? Na pewno każdy z nas miałby taką listę, opartą zresztą na własnych doświadczeń. Ale można by pokusić się o ułożenie jednej uniwersalnej.
Zatem – jeśli chodzi o mieszkanie na wynajem – czego nie musimy w nim umieszczać? Przede wszystkim radia i telewizora. Młodzi ludzie po prostu rzadko są jego użytkownikami. Od słuchania muzyki, oglądania seriali i tak dalej mają przecież swoje telefony komórkowe, tablety i komputery. Nie inwestujmy więc w coś, co będzie jedynie zbierało kurz. Co jeszcze nie przyda się w lokalu na wynajem o nazwie mieszkanie? Na wynajem, zatem… darujmy sobie sprzęty, jak to się mówi, wypasione. Świetnej jakości pralki, suszarki do ubrań, zmywarki do naczyń. Niestety, mimo dobrych intencji i kultury osobistej wynajmujących, może dojść do ich uszkodzenia – szkoda wtedy czasu i pieniędzy. Jeśli więc decydujemy się na interes o nazwie mieszkanie, wynajem tego mieszkania dla młodych, uczących się, dostosujmy nasze plany do ich stylu życia.
Najnowsze komentarze